Kancelaria Prawno - Depozytowa Spółka Cywilna w Poznaniu

Witam,
Ponad dwa lata temu wzięliśmy udział w losowaniu możliwości zakupu mieszkania budowanego przez spółdzielnię mieszkaniową.
Trafiliśmy w dziesiątkę i udało nam się otrzymać możliwość zakupu mieszkania. Szybko postaraliśmy się o kredyt. Mieszkanie zgodnie z umową przedwstępną ( cywilno prawną) miało zostać wybudowane w grudniu 2008 roku. Mimo miesięcy po terminie i wysyłaniu różnych pism do spółdzielni - sprawa zostawała bez echa. Aż tu pewnego dnia, po kilku miesiącach od daty kiedy powinniśmy już meblować nasze "M" otrzymaliśmy informację, iż musimy zapłacić PODWYŻKĘ ceny. Aby ją zalegalizować trzeba jeszcze podpisać aneks do umowy, w którym zgadzamy się na dobrowolne przesunięcie terminu oddania mieszkania o rok!! i podwyżkę. Następny więc termin to listopad 2009....mamy grudzień 2009 a mieszkania jak nie było tak nie ma...mimo ponad 100% wpłaconej ceny pierwotnej.

Ostatnio, udaliśmy się na "odbiór" mieszkania. Nauczeni doświadczeniem wynajęliśmy fachowców ( wszelkie uprawnienia, sprzęt z homologacją)...Panowie weszli do mieszkania po czym stwierdzili, że nie będą nas narażać na koszty gdyż to mieszkanie które zastali nie ma nic wspólnego z tym w umowie!!! i wyszli...

Jest grudzień...płacimy ratę kredytu, za wynajem mieszkania...a naszego mieszkania jak nie było tak nie ma...i raczej się nie zanosi.
Sprawa jest o tyle poważna z tym "usterkami", że wychodzi iż w mieszkaniu, które ma mieć ponad 52 m kw jest tylko jeden kaloryfer - w łazience!!!!!!!!!!

Już nie wiemy co robić.
Wysyłaliśmy pisma do UOKiK, do Ministerstwa Infrastruktury, rozmawialiśmy z prezesem Krajowej Rady Spółdzielczej - wszyscy nam potwierdzają, że mamy rację ale nikt nie może nic zrobić!!!

Czujemy się beznadziejnie...nasze pieniążki, marzenia...zetknęły się z totalnym bezprawiem i samowolą.
Nie stać nas teraz dodatkowo na prawnika, który za godzinę pracy weźmie ok 500 zł...( pismo wychodzi za 1 000zł) gdyż to i tak nic nie da...jak tu zawalczyć o sprawiedliwość...czy w tym kraju jest jeszcze ktoś/ coś co może nam pomóc?????